Free Your Mind Free Your Mind
727
BLOG

To idzie młodość jak diabli

Free Your Mind Free Your Mind Polityka Obserwuj notkę 58

No kto by pomyślał, że dzielni nastoletni bojcy przeciwko krzyżowi w szkole, będą zmuszeni do domagania się interwencji Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka? Na szczęście ta ostatnia z marszu odpowiedziała na zapotrzebowanie, okazało się bowiem, iż jeden z kaczystów, prof. R. Legutko, ośmielił się nazwać antykatolickich bojców „rozwydrzonymi i rozpuszczonymi przez rodziców smarkaczami”, a przy okazji ich akcję nazwać „szczeniacką zadymą”. Oczywiście, że Legutko nie dostrzegł, że to idzie, jak we wczesnych latach 50., młodość i śpiewa, toteż bezbożników nazywać smarkaczami się nie godzi, a akcji przeciwko krzyżom, zadymą, tym bardziej. Zresztą podejrzewanie, iż licealiści nie działali spontanicznie (z porywu serca), lecz jakiś diabeł ich do tego działania namówił (i w szkole, i w odniesieniu do Helsińskiej Fundacji) – to wyraz spiskowej teorii dziejów, która, jak wiadomo, w Polsce jest zakazana poza jednym przypadkiem, tj. gdy Rywin do Michnika przyszedł wysłany przez jakichś do dziś nie do końca rozpoznanych spiskowców. To że z akcją bojcy ruszyli po słynnym wyroku dotyczącym włoskiej szkoły, to rzecz jasna, przypadkowa koincydencja. Domyślamy się, że bojcom krzyże przeszkadzały przez długie lata, ale świadomość klasowa dojrzewała powoli, aż w końcu dojrzała do walki z klerykalizmem.
 
O wyroku Trybunału dyskutowaliśmy na lekcji etyki. Tam wyszła inicjatywa zbierania podpisów pod wnioskiem do dyrekcji, ale jak to w takich przypadkach bywa, podpisało się tylko osiem osób, a część odpowiedziała wymijająco. Postanowiliśmy więc nie czekać na innych i sami wystosowaliśmy pismo. Nie może być tak, że instytucja publiczna finansowana przez wszystkich podatników, a taką jest przecież szkoła, faworyzuje wyznawców jednej tylko religii.”
 
Oczywiście, że tak. Sądzę, iż bojcy powinni się przy okazji domagać odszkodowania, że musieli korzystać z usług instytucji edukacyjnych (w podstawówkach też przecie krzyże, panie dzieju), narzucających im katolicki światopogląd. Bojcy, jak pisze zatroskana „GW”, chcą walczyć „o honor” naruszony przez Legutkę. Honor bojca, rzecz święta, jak hartowana stal. Miejmy nadzieję, że z pokazowego procesu będzie na stronie „gazety” relacja minuta po minucie.
u
 
Jedna z bojowniczek, tow. Zuzanna, uważa, że „będzie dobrą nauczką” wyegzekwowanie od pozwanego paru tysięcy złotych na cele społeczne. Ja myślę, że parę tysięcy to za mało – żeby Legutko popamiętał lekcję wojującego ateizmu, powinno się mu skonfiskować majątek i przeznaczyć na budowę szkoły dla proletariuszy wszystkich krajów. Już kiedyś takie szkoły powstawały w peerelu powoływane przez postępowców z TPD itd. i podejrzewam, że wielu z tych postępowców wciąż jeszcze trzyma się na nogach, więc mogłoby nie tylko lekcje poprowadzić, ale i cały bój o oświatę. Tak jak w latach komunistycznej walki z klerem i katolicką ciemnotą.
 
Ale jest i młodsze pokolenie, a tu, uczestniczący choćby w „debacie” o krzyżach, niezawodny J. Hartman, niezwiązany z B'nai B'rith i z wojującym ateizmem, tylko tak sobie przypadkowo zaproszony na spotkanie z młodzieżą. Hartman z racji wieku na przełomie lat 40. i 50. wykazać się żarliwością ateistyczną nie mógł, więc te pół wieku później musi nadrabiać zaległości, ale przecież wszystko przed nim! I przed takim jak on, także, bo jest przecież tyle tych krzyży do usunięcia. Ja nie wiem, czy życia ateistom starczy, by wszystkie krzyże z Polski pousuwać – nawet gdyby sobie narzucili stachanowskie tempo, ale jak się szybko zabiorą, to kto wie – dzisiaj wszak technika poszła do przodu. Niech tylko nie zdziwią się, jak ta ich akcja odniesie zupełnie odwrotny efekt i w rezultacie katolicka większość przykręci śrubę ateistycznej mniejszości w taki sposób, że zatęsknią do czasów, gdy z Ministerstwem Prawdy szli na udry z oszołomami. Czego ateistom z całego serca życzę.
t
 

fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB FYM blog legendarne dialogi piwniczne ludzi zapiwniczonych w Irlandii 2 yurigagarin@op.pl (before you read me you gotta learn how to see me) free your mind and the rest will follow, be colorblind, don't be so shallow "bot, który się postom nie kłania" [Docent Stopczyk] "FYM, to wesoły emeryt, który już nic, ale to absolutnie nic nie musi już robić" [partyzant] "Bot FYM, tak jak kilka innych botów namierza posty i wpisy "z układu" i daje im odpór" [falstafik] "Czy robi to w nocy? W takim razie – kiedy śpi? Bo jeśli FYM od rana do późnej nocy non-stop tkwi przy komputerze, a w godzinach ciszy nocnej zapewne przygotowuje sobie kolejne wpisy, to kiedy na przykład spożywa strawę?" [Sadurski] "Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230] "Zagrożenia dla pluralizmu w ramach Salonu widzę w tym, że niektórzy blogerzy - w tym właśnie FYM - wypraszają ludzi, z którymi się nie zgadzają. A zatem dojdzie do "bałkanizacji" Salonu: każdy będzie otoczony swoją grupką zwolennikow, ale nie będzie realnej dyskusji w ramach poszczególnych blogów. Myślę, że nie daję przykładu takiego wykluczania." [Sadurski] "Już nawet nie warto tego bełkotu czytać, spod jednego buta i z jednego biura. Na fanatyków i pałkarzy lekarstwa nie ma."[Igła] "FYM już kupił S24 swoim pisaniem, jest teraz jego twarzą. Po okresie Galby i katatyny nastąpił czas dziennikarzy "Gazety Polskiej". Ten przechył i stalinopodobne teorie spiskowe, jakie się wylewają z jego bloga oraz innych mu podpbnych - przyciągają do Salonu nastepnych i następnych. Tu już od dawna nie zależy nikomu na rzetelności i klasie pisania - lecz na tym, aby było klikanie, aby było głośno i kontrowejsyjnie. Promowanie takich ludzi jak FYM i Paliwoda - jest całkowicie jednoznaczne."[Azrael] "Ale jaki jest problem?"[Kwaśniewski] kwestia archiwów IPN-u Janke: "Nigdy nie mówiliście o pełnym otwarciu?" Komorowski: Co to znaczy otwarcie?" "Trudno zrozumieć, jak można ogłupić społeczeństwo. Dlaczego tylu ludzi ośmiela się nazywać zdrajcą Wojciecha Jaruzelskiego. (Edmund Twardowski, Warszawa) " [tzw. listy czytelników do "Trybuny"] "Z przykrością stwierdzam, że prezydent nie przedstawił żadnych propozycji ws. służby zdrowia" [Tusk] "Niewidzialna ręka rynku, jak sama nazwa wskazuje, jest ślepa." [ekspert w radiowej audycji prowadzonej przez R. Bugaja] "Mamy otwarte granice, miejmy też otwarte umysły. Jasna Góra horyzontów rządowi i parlamentarzystom nie rozszerzy. (S. Barbarska, woj. wielkopolskie) " [tzw. czytelniczka "Trybuny"]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka