Free Your Mind Free Your Mind
3226
BLOG

Powrót na Okęcie

Free Your Mind Free Your Mind Polityka Obserwuj notkę 107

Wracamy na Okęcie z red. P. Ferencem-Chudym, z którym 11 kwietnia 2010 r. rano, o godz. 8:39 rozmawia M. Gałczyńska będąca na dworcu Warszawa Zachodnia, na który przybywa specjalny pociąg ze Smoleńska. Materiał ten nadaje TVP Info (11-04-2010).

MG: „Na początek Piotr Ferenc-Chudy, witam, pan leciał do Katynia tym jakiem, który wylądował wcześniej.”

PF-C: „Tak, leciałem i Bogu dzięki, wróciłem. Symptomatyczne, że jak wsiedliśmy do jaka, bo w zasadzie pierwszy jak, do którego żeśmy wsiedli i odpalił silniki, on się zepsuł, on miał już startować, on już miał kołować – zepsuł się ten samolot… Piloci przeprosili nas. Przesiedliśmy się do drugiego jaka. W tym momencie już Tu prez-, yyy, ten tupolew prezydencki już grzał swoje silniki i zdaje się, że w saloniku dla VIP-ów już byli zgromadzeni ludzie, którzy mieli wsiadać do jaka, do, do tupolewa. My mieliśmy już starto-…”

MG: „To jest, rozumiem, ostatni moment, kiedy ich widzieliście, tak?”

PF-C: „Yyy… mi się wydawało, że widzę po prostu przez te szyby z tego salonu dla VIP-ów. No ale zaraz żeśmy startowali, wsiadaliśmy szybko do tego drugiego jaka, no i szybciutko żeśmy startowali.”

MG: „A pan widział ten moment katastrofy?”

PF-C: „Nie, my żeśmy wylądowali, okazało się później, bo też chyba nasz pilot… No, warunki się bardzo mocno pogorszyły tam nad już, nad Białorusią podobno, ale, no, była mgła w Smoleńsku. Nasz pilot, tak, no, dosyć… Ja myślałem, że on kołuje, a on po prostu obniżał chyba lot i podwyższał. Szukał jakby dziury tam w tej mgle, ale bardzo pięknie wylą-…”

MG: „Ile razy? Ile razy?”

PF-C: „No, trudno mi powiedzieć, wie pani, bo bardzo wcześnie wypuścił podwozie. Ja byłem zdziwiony, że, że, że jeszcze w chmurach lecimy, a on podwozie ma wypuszczone. No a to się okazało później, że po prostu bardzo blisko byliśmy ziemi. On przyziemił zaraz po, po, po wypuszczeniu tych podwozi, no i zobaczyłem pas startowy dosłownie kilka metrów przed, przed przyziemieniem.”

MG: „To jest takie uczucie, jakby pana minęło o włos?”

PF-C: „To jest uczucie takie, jakby o pół włosa mnie ominęło, ponieważ… ja byłem przekonany w ogóle, że będę leciał prezydenckim samolotem. Tak jeszcze na trzy dni, a na dosłownie, p. Agnieszka, nie pamiętam nazwiska, z kancelarii, zadzwoniła do mnie, z KP, zadzwoniła do mnie gdzieś o godz. 22. w piątek – umawialiśmy się na 4 rano na lotnisku. Ja byłem przekonany, że będziemy lecieli tym tupolewem prezydenckim. Tak też myślała moja mama i… ja miałem wyłączony w samolocie telefon i potem na Cmentarzu, no, jak czekam, to oczywiście też wyłą-, nie, nie włączałem tego telefonu. Zresztą zapomniałem o nim. I po jakimś czasie, gdy pogłoski się rozeszły o tej, tej katastrofie, na Cmentarzu, włączyłem ten telefon, no i zaczęło mi się gotować. Nie, nie odbierałem większości telefonów, ale zobaczyłem, że dzwonił mój brat i… my raczej sobie ze sobą po męsku rozmawiamy, ale widziałem, że głos mu się trzęsie. Ja nie miałem zielonego pojęcia, oni już na paskach czytali, co się stało. Moja mama nie była w stanie rozmawiać. No i brat, jak mnie usłyszał, no to 10 razy pytał się mnie, czy żyję. Uspokoiłem go. Powiedziałem, że…, że leciałem innym samolotem po prostu.”

MG: „Dziękuję pięknie.”   

fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB FYM blog legendarne dialogi piwniczne ludzi zapiwniczonych w Irlandii 2 yurigagarin@op.pl (before you read me you gotta learn how to see me) free your mind and the rest will follow, be colorblind, don't be so shallow "bot, który się postom nie kłania" [Docent Stopczyk] "FYM, to wesoły emeryt, który już nic, ale to absolutnie nic nie musi już robić" [partyzant] "Bot FYM, tak jak kilka innych botów namierza posty i wpisy "z układu" i daje im odpór" [falstafik] "Czy robi to w nocy? W takim razie – kiedy śpi? Bo jeśli FYM od rana do późnej nocy non-stop tkwi przy komputerze, a w godzinach ciszy nocnej zapewne przygotowuje sobie kolejne wpisy, to kiedy na przykład spożywa strawę?" [Sadurski] "Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230] "Zagrożenia dla pluralizmu w ramach Salonu widzę w tym, że niektórzy blogerzy - w tym właśnie FYM - wypraszają ludzi, z którymi się nie zgadzają. A zatem dojdzie do "bałkanizacji" Salonu: każdy będzie otoczony swoją grupką zwolennikow, ale nie będzie realnej dyskusji w ramach poszczególnych blogów. Myślę, że nie daję przykładu takiego wykluczania." [Sadurski] "Już nawet nie warto tego bełkotu czytać, spod jednego buta i z jednego biura. Na fanatyków i pałkarzy lekarstwa nie ma."[Igła] "FYM już kupił S24 swoim pisaniem, jest teraz jego twarzą. Po okresie Galby i katatyny nastąpił czas dziennikarzy "Gazety Polskiej". Ten przechył i stalinopodobne teorie spiskowe, jakie się wylewają z jego bloga oraz innych mu podpbnych - przyciągają do Salonu nastepnych i następnych. Tu już od dawna nie zależy nikomu na rzetelności i klasie pisania - lecz na tym, aby było klikanie, aby było głośno i kontrowejsyjnie. Promowanie takich ludzi jak FYM i Paliwoda - jest całkowicie jednoznaczne."[Azrael] "Ale jaki jest problem?"[Kwaśniewski] kwestia archiwów IPN-u Janke: "Nigdy nie mówiliście o pełnym otwarciu?" Komorowski: Co to znaczy otwarcie?" "Trudno zrozumieć, jak można ogłupić społeczeństwo. Dlaczego tylu ludzi ośmiela się nazywać zdrajcą Wojciecha Jaruzelskiego. (Edmund Twardowski, Warszawa) " [tzw. listy czytelników do "Trybuny"] "Z przykrością stwierdzam, że prezydent nie przedstawił żadnych propozycji ws. służby zdrowia" [Tusk] "Niewidzialna ręka rynku, jak sama nazwa wskazuje, jest ślepa." [ekspert w radiowej audycji prowadzonej przez R. Bugaja] "Mamy otwarte granice, miejmy też otwarte umysły. Jasna Góra horyzontów rządowi i parlamentarzystom nie rozszerzy. (S. Barbarska, woj. wielkopolskie) " [tzw. czytelniczka "Trybuny"]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka