Free Your Mind Free Your Mind
671
BLOG

Klasycy dziennikarstwa polskiego

Free Your Mind Free Your Mind Polityka Obserwuj notkę 81

Ciemne czasy terroru kaczystów w Polsce doczekały się już kilku obszernych studiów dokonanych przez śmiałków, którzy na przekór panującej cenzurze, szykanom policji politycznej, czystkom i zsyłkom, czyli ogólnemu bezprawiu i nieprawiedliwości, gotowi byli, ryzykując życiem, zdrowiem i karierą zawodową, opisać "czasy zarazy". Mamy już więc cały zestaw literatury klasycznej, którą powinni studiować ci młodzi ludzie, o których tylu teraz socjologów mówi (ludzie zwł. z tzw. generacji '89), wybierając dziennikarstwo, politologię czy prawo administracyjne. Do najważniejszych tytułów należą "Polska, głupcze!" T. Lisa, "Cień wielkiego brata" W. Władyki i M. Janickiego, "PiSneyland" ponownie T. Lisa, "Zbigniew Ziobro. Historia prawdziwa" A. Stankiewicza i P. Śmiłowicza, no i wyczekiwana przez nas wszystkich z największą niecierpliwością, monumentalna praca J. Żakowskiego "Nauczka".

""Nauczka" to zbiór najważniejszych tekstów z dorobku jednego z najbardziej znanych polskich dziennikarzy i publicystów. Z zebranych artykułów wyłania się frapująco opowiedziana kronika narodzin, tryumfu oraz upadku pewnej rewolucji, która przetoczyła się nad Polską w ostatnich trzech latach. Czy wyciągnęliśmy z tej historii jakąś nauczkę? Po lekturze na pewno będziemy tego bliżsi."

Jak reklamuje autor swoją proroczą książkę?:

"Chciałbym Państwu opowiedzieć, co tu właściwie się stało. A dokładniej mówiąc: chciałbym, żeby ta książka opowiedziała naszą wspólną historię. Historię społeczeństwa, które dzięki wyjątkowemu splotowi okoliczności otrzymało wyjątkową szansę i zrobiło z nią coś tak niesłychanie dziwnego.
Fakt, że „Polityka" i „Krytyka Polityczna" wspólnie wydają moją książkę, ma ważne, symboliczne znaczenie. Nie wiem, czy to się współwydawcom spodoba, ale bardzo bym chciał, żeby odpowiedź na miraże IV RP powstała gdzieś na styku tych dwóch tradycji i postaw."

(http://www.polityka.pl/polityka/index.jsp?place=Lead30&news_cat_id=1396&news_id=232391&layout=16&forum_id=12036&fpage=Threads&page=text)

Szkoda tylko, że redakcja "na przełaj" nie dołączyła do wydawców, ale pewnie dlatego, że "na przełaj" przestało już dawno, niestety, wychodzić. Symptomatyczne jednak jest to, że wszystkie te diagnozy politologiczne to klasyka sponsorowana przez jedno i to samo, choć dość szerokie środowisko.

Do tej kolekcji pozycji klasycznych dla dziennikarzy i politologów zaliczyłbym wydaną niedawno (tzn. jeszcze za kaczystowskich czasów) antologię "Dziennikarskie hity 2006. Grand Press", czyli zbiór najlepszych tekstów opublikowanych w polskiej prasie oraz najlepszych materiałów audiowizualnych z polskich mediów, nagrodzonych przez szacowne grono profesjonalistów. W jury zasiadał m.in. J. Żakowski, E. Milewicz, A. Jonas, M. Kobosko, więc możemy być pewni, że nagrodzono najlepsze z najlepszych prac polskich dziennikarzy.

Wśród nich jest wiekopomny wywiad przeprowadzony przez P. Siennickiego ("Newsweek Polska") z B. Wildsteinem i T. Lisem zatytułowany "Zimna wojna mediów". Dla przypomnienia niezorientowanym, powiem, że Lis posługiwał się w nim określeniem TPPR (Towarzystwo PiS-owsko Prorządowych Redaktorów), na co Wildstein przywołał określenie M. Rybińskiego - PZPR, tj. tu: Publicyści Zjednoczeni Pogardą dla Rządu.

Czytanie tych wszystkich publikacji jest jak powrót do czasów społecznej opresji, oczywiście, kiedy to królowało tzw. dworskie dziennikarstwo, dziś bowiem nie tylko mamy nowe państwo, czyli Irlandię 2, ale i nie ma żadnych dworskich dziennikarzy. Nie ma żadnego TPPR. Wystarczy wziąć do ręki "Politykę", "GW", "Przegląd", "Newsweek", "Przekrój" czy "Dziennik".

Jesteśmy w swoim domu. Tak jak latem 1989 r.

fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB FYM blog legendarne dialogi piwniczne ludzi zapiwniczonych w Irlandii 2 yurigagarin@op.pl (before you read me you gotta learn how to see me) free your mind and the rest will follow, be colorblind, don't be so shallow "bot, który się postom nie kłania" [Docent Stopczyk] "FYM, to wesoły emeryt, który już nic, ale to absolutnie nic nie musi już robić" [partyzant] "Bot FYM, tak jak kilka innych botów namierza posty i wpisy "z układu" i daje im odpór" [falstafik] "Czy robi to w nocy? W takim razie – kiedy śpi? Bo jeśli FYM od rana do późnej nocy non-stop tkwi przy komputerze, a w godzinach ciszy nocnej zapewne przygotowuje sobie kolejne wpisy, to kiedy na przykład spożywa strawę?" [Sadurski] "Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230] "Zagrożenia dla pluralizmu w ramach Salonu widzę w tym, że niektórzy blogerzy - w tym właśnie FYM - wypraszają ludzi, z którymi się nie zgadzają. A zatem dojdzie do "bałkanizacji" Salonu: każdy będzie otoczony swoją grupką zwolennikow, ale nie będzie realnej dyskusji w ramach poszczególnych blogów. Myślę, że nie daję przykładu takiego wykluczania." [Sadurski] "Już nawet nie warto tego bełkotu czytać, spod jednego buta i z jednego biura. Na fanatyków i pałkarzy lekarstwa nie ma."[Igła] "FYM już kupił S24 swoim pisaniem, jest teraz jego twarzą. Po okresie Galby i katatyny nastąpił czas dziennikarzy "Gazety Polskiej". Ten przechył i stalinopodobne teorie spiskowe, jakie się wylewają z jego bloga oraz innych mu podpbnych - przyciągają do Salonu nastepnych i następnych. Tu już od dawna nie zależy nikomu na rzetelności i klasie pisania - lecz na tym, aby było klikanie, aby było głośno i kontrowejsyjnie. Promowanie takich ludzi jak FYM i Paliwoda - jest całkowicie jednoznaczne."[Azrael] "Ale jaki jest problem?"[Kwaśniewski] kwestia archiwów IPN-u Janke: "Nigdy nie mówiliście o pełnym otwarciu?" Komorowski: Co to znaczy otwarcie?" "Trudno zrozumieć, jak można ogłupić społeczeństwo. Dlaczego tylu ludzi ośmiela się nazywać zdrajcą Wojciecha Jaruzelskiego. (Edmund Twardowski, Warszawa) " [tzw. listy czytelników do "Trybuny"] "Z przykrością stwierdzam, że prezydent nie przedstawił żadnych propozycji ws. służby zdrowia" [Tusk] "Niewidzialna ręka rynku, jak sama nazwa wskazuje, jest ślepa." [ekspert w radiowej audycji prowadzonej przez R. Bugaja] "Mamy otwarte granice, miejmy też otwarte umysły. Jasna Góra horyzontów rządowi i parlamentarzystom nie rozszerzy. (S. Barbarska, woj. wielkopolskie) " [tzw. czytelniczka "Trybuny"]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka