Free Your Mind Free Your Mind
9685
BLOG

Problem faktycznej trasy PLF 101

Free Your Mind Free Your Mind Polityka Obserwuj notkę 168

 

Ze skomplikowanym zagadnieniem tym borykała się polska strona, usiłując (w maju i czerwcu 2010; vide Uwagi do „raportu MAK”, s. 6, 22) uzyskać od ZBiR zobrazowania radarowe i inne zewnętrzne dane prezentujące faktyczną trasę przelotu „prezydenckiego tupolewa” – co chyba w ostateczności się nie udało (mimo informacji w Uwagach, na s. 8), bo w żadnym z opublikowanych, licznych dokumentów – czy to KBWLLP, czy NPW, czy „komisji dr. Laska”, czy „komisji płk. Latkowskiego”, czy we wspomnieniach płk. dr. E. Klicha (nie mówiąc o „raporcie MAK” i jego załącznikach) nie znajdziemy zobrazowań radarowych ani z przelotu PLF 101 nad Białoruską SSR, ani po minięciu granicy białorusko-ruskiej, czyli punktu ASKIL. Podobnie (o czym szerzej piszę w 2. części mojego opracowania dot. „oszukiwania” TAWS-a – link poniżej) nigdzie w dokumentacji katastrofologicznej nie znajdziemy zobrazowań tego, co miałby wyświetlać pilotom system ostrzegający przed zderzeniem z ziemią – podczas „smoleńskiej końcóweczki”. To kolejna biała plama w historii „badań”, taka jak ta z niepublikowaniem karty podejścia uwzględniającej zachodni kierunek lądowania na Siewiernym, z której to karty piloci PLF 101 mieli korzystać 10 kwietnia (szerzej o tym pisałem tu: http://fymreport.polis2008.pl/wp-content/uploads/2013/10/FYM-Raport_Za%C5%82%C4%85cznik_Problem-kursu-podchodzenia-PLF-101-na-XUBS.pdf).
 
A propos możliwego „zajścia” PLF 101 od zachodu XUBS. W „raporcie Millera” na s. 220 możemy przeczytać:
 
Podczas zniżania lot był  wykonywany zgodnie z planem do punktu nawigacyjnego ASKIL. Odnosząc się  do złożonego planu lotu po punkcie ASKIL, lot powinien być  kontynuowany do punktu RALOT. Kurs zawarty między punktami ASKIL i RALOT wynosi 076 stopni. Po przejściu punktu ASKIL samolot o godz. 6:23:10  [UTC – przyp. F.Y.M.]  zmienił kurs na 050, a dowódca statku powietrznego zgłosił się  zgodnie z poleceniem MOSKWA KONTROLA na  łączność  z KORSAŻEM, przekazując,  że wykonuje lot z kursem na dalszą  radiolatarnię i zniża się do 3600 metrów. Analiza zachowanych danych FMS wskazuje,  że załoga już  wcześniej zaprogramowała taką  trasę  (od punktu ASKIL do DRL1), co było sprzeczne ze złożonym wcześniej planem lotu oraz otrzymywanymi poleceniami z organów ruchu lotniczego. Radiolatarnia ta [DRL1, położona 3,6 km od zachodniego progu pasa – przyp. F.Y.M.] nie pracowała, ponieważ  została wyłączona z eksploatacji. ATC nie wydało zgody na zmianę  trasy, więc działanie załogi było naruszeniem przepisów lotniczych.
 
kadr z "Syndromu katyńskiego"
 
Z tego oraz z „danych MAK” (trasa: ASKIL - DRL1 - 10XUB - DRL - XUBS, na podstawie „danych FMS-a”, „raport MAK”, s. 119) nietrudno wywnioskować, iż załoga PLF 101 miałaby 10 Kwietnia do wyboru, po przekroczeniu granicy białorusko-ruskiej, raptem trzy trasy: ASKIL-RALOT-DRL (południowo-wschodnią – zgodnie z planem lotu), ASKIL-DRL1 (zachodnią), ASKIL-10XUB-DRL (północno-wschodnią – zgodnie z „raportami MAK i Millera”, no bo na DRL1 miałby PLF 101 nie polecieć). Wklepanie do komputera pokładowego nawigacyjnego punktu DRL1 po punkcie ASKIL wskazywałoby zaś, iż polscy piloci mieli zamiar dotrzeć na XUBS najkrótszą trasą i podejść od (bezpieczniejszej od wschodniej) zachodniej strony lotniska. Oficjalna narracja jednak zapewnia nas solennie, iż załoga „prezydenckiego tupolewa”, wiedząc o trudnych warunkach atmosferycznych na Siewiernym, wybrała najbardziej okrężną drogę i podejście we mgle przez zdradziecki smoleński jar.
 
Jeśli jednak sięgniemy do „zapisów CVR” (w którejkolwiek wersji), to nie znajdziemy w nich żadnej wzmianki o tym, by (po ASKIL) właśnie nie lecieć na zachodnią dalszą radiolatarnię - a przecież taka wypowiedź kogoś z pilotów powinna się pojawić, skoro najpierw załoga „zaprogramowała taką trasę”, jak mówi KBWLLP, a potem zaś, z jakichś względów, od tej trasy odstąpiła, co wiemy od „MAK”. Radiolatarnia [zachodnia – przyp. F.Y.M.] nie pracowała, ponieważ została wyłączona z eksploatacji, podaje KBWLLP (za „MAK”). No ale czy w którymkolwiek momencie korespondencji między PLF 101 a „Mińskiem”, „Moskwą” lub „Smoleńskiem-Północnym” pojawia się kwestia wyłączenia z eksploatacji tej DRL1? Jeśli nie – to skąd/od kogo załoga miałaby wiedzieć o tym, że ta NDB nie działa? I czemu miałaby nie dokonać zajścia od zachodu na Siewiernyj, skoro otrzymała od „kontrolera” Plusnina polecenie udania się kursem magnet. 79 (http://freeyourmind.salon24.pl/541428,priwod)?
 
wypas przy zachodniej radiolatarni wg Amielina

 

 

http://fymreport.polis2008.pl/wp-content/uploads/2014/02/FYM_TAWS_i_jego_oszukiwanie-2.pdf

fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB FYM blog legendarne dialogi piwniczne ludzi zapiwniczonych w Irlandii 2 yurigagarin@op.pl (before you read me you gotta learn how to see me) free your mind and the rest will follow, be colorblind, don't be so shallow "bot, który się postom nie kłania" [Docent Stopczyk] "FYM, to wesoły emeryt, który już nic, ale to absolutnie nic nie musi już robić" [partyzant] "Bot FYM, tak jak kilka innych botów namierza posty i wpisy "z układu" i daje im odpór" [falstafik] "Czy robi to w nocy? W takim razie – kiedy śpi? Bo jeśli FYM od rana do późnej nocy non-stop tkwi przy komputerze, a w godzinach ciszy nocnej zapewne przygotowuje sobie kolejne wpisy, to kiedy na przykład spożywa strawę?" [Sadurski] "Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230] "Zagrożenia dla pluralizmu w ramach Salonu widzę w tym, że niektórzy blogerzy - w tym właśnie FYM - wypraszają ludzi, z którymi się nie zgadzają. A zatem dojdzie do "bałkanizacji" Salonu: każdy będzie otoczony swoją grupką zwolennikow, ale nie będzie realnej dyskusji w ramach poszczególnych blogów. Myślę, że nie daję przykładu takiego wykluczania." [Sadurski] "Już nawet nie warto tego bełkotu czytać, spod jednego buta i z jednego biura. Na fanatyków i pałkarzy lekarstwa nie ma."[Igła] "FYM już kupił S24 swoim pisaniem, jest teraz jego twarzą. Po okresie Galby i katatyny nastąpił czas dziennikarzy "Gazety Polskiej". Ten przechył i stalinopodobne teorie spiskowe, jakie się wylewają z jego bloga oraz innych mu podpbnych - przyciągają do Salonu nastepnych i następnych. Tu już od dawna nie zależy nikomu na rzetelności i klasie pisania - lecz na tym, aby było klikanie, aby było głośno i kontrowejsyjnie. Promowanie takich ludzi jak FYM i Paliwoda - jest całkowicie jednoznaczne."[Azrael] "Ale jaki jest problem?"[Kwaśniewski] kwestia archiwów IPN-u Janke: "Nigdy nie mówiliście o pełnym otwarciu?" Komorowski: Co to znaczy otwarcie?" "Trudno zrozumieć, jak można ogłupić społeczeństwo. Dlaczego tylu ludzi ośmiela się nazywać zdrajcą Wojciecha Jaruzelskiego. (Edmund Twardowski, Warszawa) " [tzw. listy czytelników do "Trybuny"] "Z przykrością stwierdzam, że prezydent nie przedstawił żadnych propozycji ws. służby zdrowia" [Tusk] "Niewidzialna ręka rynku, jak sama nazwa wskazuje, jest ślepa." [ekspert w radiowej audycji prowadzonej przez R. Bugaja] "Mamy otwarte granice, miejmy też otwarte umysły. Jasna Góra horyzontów rządowi i parlamentarzystom nie rozszerzy. (S. Barbarska, woj. wielkopolskie) " [tzw. czytelniczka "Trybuny"]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka