Free Your Mind Free Your Mind
5556
BLOG

7 kwietnia 2010 w fotorelacjach

Free Your Mind Free Your Mind Polityka Obserwuj notkę 55
 
Ten dzień należy do wyjątkowych nie tylko ze względu na rozpoczęte wtedy warszawsko-moskiewskie pojednanie, czyli nowy wymiar przyjaźni „polsko-radzieckiej”, tym razem w wersji bezprecedensowej, bo na grobach pomordowanych oficerów polskich w Katyniu. Ten dzień należy do wyjątkowych z racji niezwykłych materiałów filmowych dotyczących wylotu i dolotu słynnej delegacji premiera Tuska. Jak wiemy, krążą już niemalże legendy, czymże to ta delegacja się udawała do Smoleńska. W relacjach z 10-go Kwietnia dziennikarze (jak np. J. Olechowski) zapewniali, iż „nie tupolewem”, gdyż ten miał mieć usterkę, lecz „casami” i „jakami”. Jakimś jednak trafem akurat filmów z „casami” i „jakami” się zbyt wiele nie ukazało, zaś filmy z tupolewem jak najbardziej. Widać i Okęcie, i start z warszawskiego lotniska, i przelot, i nawet jakieś lądowania. Mam na myśli oczywiście filmiki dwóch autorów, takich jak: Paweł Klimowicz http://www.youtube.com/watch?v=-iZKIepcJdo&feature=player_embedded#at=48 oraz Witold Liliental http://www.youtube.com/watch?v=OznonB082vI&feature=channel_video_title. Gdyby jednak tego było mało to nieoceniona „strona rosyjska” zafundowała nam swój własny ciekawy wideoreportaż z lądowania tupolewa na Siewiernym (http://www.youtube.com/watch?v=gW88G8GWwZw&feature=related) obszernie omówiony przez blogera arturb (http://arturb.salon24.pl/296236,oficjalna-wizyta-stewardessy-7-kwietnia).
 
z
 
zz
(Klimowicz)
 
x
 
xx
 
cc
 
vv
 
(Liliental)

 
Każdy z tych filmów ma jakąś, powiedzmy, skazę. U Klimowicza widać wiele, ale akurat nie wnętrze pasażerskiej kabiny tylko np. chmury. Słychać, że stewardessa ogłasza, iż „jest godzina 13.20” (1'35'' materiału) po wylądowaniu, ale potem „ścieżkę dźwiękową” wypełnia przez parę minut zapętlony fragment gwaru, tak jakby ktoś nie miał całego audiozapisu tego, co się działo w samolocie. U Lilientala jest pokazane lądowanie od wschodu, a więc tak, jak opowiadał niezmordowany księżycowy wędrowiec S. Wiśniewski, pech jednak chce, że kilka sekund przelotu nad miejscem, na które miał trzy dni później „spaść prezydencki samolot”, diabli jacyś wzięli (http://centralaantykomunizmu.blogspot.com/2011/03/film-z-7042010.html). U Lilientala zegar w autobusie jadącym do Katynia pokazuje godz. 14.19 (6'14'' materiału), natomiast u Klimowicza w autobusie zegar jakby nie chodził (4'02'' materiału), ale możliwe iż jadą oni różnymi autobusami. U Lilientala na Okęciu w barku są dwie panie (0'19'')
1
 
2
 
 
u Klimowicza jedna (0'42''). 
3

 
 
Czy nie ma więc elementów wspólnych? Są, np. postać prawosławnego duchownego, który wchodzi po schodkach na filmie Klimowicza (0'45'') – (nie widać jednak, by ostatni wsiadał premier), a na filmie Lilientala pojawia się w kabinie pasażerskiej (1'24''). Wydaje się też, że na obu filmach widać na Okęciu CASę stojącą nieco w prawo za tupolewem.
 
c
 
r
 
 
 
U Lilientala jest poza tym ciekawy przeskok „czasoprzestrzenny” w 3 minucie 15 sekundzie, gdy samolot startuje, a szare niebo naraz błękitnieje i jaśnieje.
 
1
 
2

 
 
No i są jeszcze inne rzeczy, na które zwróciła uwagę intheclouds, dokonując swoich fotozestawień, na które warto znowu spojrzeć.
 
a
 
aa
 
aaa
 
 

 

fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB FYM blog legendarne dialogi piwniczne ludzi zapiwniczonych w Irlandii 2 yurigagarin@op.pl (before you read me you gotta learn how to see me) free your mind and the rest will follow, be colorblind, don't be so shallow "bot, który się postom nie kłania" [Docent Stopczyk] "FYM, to wesoły emeryt, który już nic, ale to absolutnie nic nie musi już robić" [partyzant] "Bot FYM, tak jak kilka innych botów namierza posty i wpisy "z układu" i daje im odpór" [falstafik] "Czy robi to w nocy? W takim razie – kiedy śpi? Bo jeśli FYM od rana do późnej nocy non-stop tkwi przy komputerze, a w godzinach ciszy nocnej zapewne przygotowuje sobie kolejne wpisy, to kiedy na przykład spożywa strawę?" [Sadurski] "Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230] "Zagrożenia dla pluralizmu w ramach Salonu widzę w tym, że niektórzy blogerzy - w tym właśnie FYM - wypraszają ludzi, z którymi się nie zgadzają. A zatem dojdzie do "bałkanizacji" Salonu: każdy będzie otoczony swoją grupką zwolennikow, ale nie będzie realnej dyskusji w ramach poszczególnych blogów. Myślę, że nie daję przykładu takiego wykluczania." [Sadurski] "Już nawet nie warto tego bełkotu czytać, spod jednego buta i z jednego biura. Na fanatyków i pałkarzy lekarstwa nie ma."[Igła] "FYM już kupił S24 swoim pisaniem, jest teraz jego twarzą. Po okresie Galby i katatyny nastąpił czas dziennikarzy "Gazety Polskiej". Ten przechył i stalinopodobne teorie spiskowe, jakie się wylewają z jego bloga oraz innych mu podpbnych - przyciągają do Salonu nastepnych i następnych. Tu już od dawna nie zależy nikomu na rzetelności i klasie pisania - lecz na tym, aby było klikanie, aby było głośno i kontrowejsyjnie. Promowanie takich ludzi jak FYM i Paliwoda - jest całkowicie jednoznaczne."[Azrael] "Ale jaki jest problem?"[Kwaśniewski] kwestia archiwów IPN-u Janke: "Nigdy nie mówiliście o pełnym otwarciu?" Komorowski: Co to znaczy otwarcie?" "Trudno zrozumieć, jak można ogłupić społeczeństwo. Dlaczego tylu ludzi ośmiela się nazywać zdrajcą Wojciecha Jaruzelskiego. (Edmund Twardowski, Warszawa) " [tzw. listy czytelników do "Trybuny"] "Z przykrością stwierdzam, że prezydent nie przedstawił żadnych propozycji ws. służby zdrowia" [Tusk] "Niewidzialna ręka rynku, jak sama nazwa wskazuje, jest ślepa." [ekspert w radiowej audycji prowadzonej przez R. Bugaja] "Mamy otwarte granice, miejmy też otwarte umysły. Jasna Góra horyzontów rządowi i parlamentarzystom nie rozszerzy. (S. Barbarska, woj. wielkopolskie) " [tzw. czytelniczka "Trybuny"]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka