Free Your Mind Free Your Mind
603
BLOG

Nareszcie księża patrioci

Free Your Mind Free Your Mind Polityka Obserwuj notkę 59

 

Ledwie człowiek pobożnie westchnie, by w sprawie krzyża postawionego przez harcerzy po katastrofie smoleńskiej odezwali się jacyś dzielni księża patrioci, a tu już są i mówią, a jakże (wspomina o nich ks. T. Isakowicz-Zaleski). Nie wiem, czy nawet doba upłynęła od mojego westchnienia – Pan Bóg jednak wysłuchuje nawet takich jak ja grzeszników. W obliczu powstającego ruchu nowych księży patriotów można jedynie wpaść w niekłamany podziw, że z taką pieczołowitością odtwarzany jest system komunistyczny w Polsce.

 
Jeszcze chwila, a przy boku gajowego ukonstytuuje się nowa Wojskowa Rada Ocalenia Narodowego (niektórzy jej członkowie nadal szurają po tej ziemi, ale jest wielu innych ekspertów z ludowych służb mundurowych), a może i nowy PRON? Szefem tego ostatniego powinien bezwzględnie zostać A. Wajda, a jego zastępcą A. Szostkiewicz, choć do komitetu założycielskiego powinni się zgłosić wszyscy ci patrioci polscy, którzy rękami i nogami się zapierali, by - rzecz jasna dla dobra Polski - pary prezydenckiej nie chować na Wawelu. A co z nowym Związkiem Młodzieży Polskiej? Szefem byłby oczywiście S. Sierakowski – człek już może nie taki młody, ale przecież jeszcze nie taki znowu stary (mimo że między przedstawicielami starszego pokolenia go sadzają, by neoleninowską mądrość szerzył, ilekroć coś ważnego w mediach reżimowych trzeba skomentować), a do komitetu założycielskiego włączyłoby się wiecznie młodego K. Skibę, K. Wojewódzkiego i Sz. Majewskiego, patronat honorowy objęliby W. Waglewski wraz z Z. Hołdysem oraz Kora, jako ci, co w peerelu z niejednego pieca chleb jedli, zaś patronat arcyhonorowy J. Owsiak i K. Daukszewicz.

 
Wróćmy jednak do księży patriotów. Ktoś mógłby się burzyć, że jak to: księża przeciw krzyżowi postawionemu przez polskich harcerzy z prośbą, by należycie upamiętniono ofiary katastrofy smoleńskiej. Nic bardziej błędnego – wsio w pariadkie. Właśnie ruch księży patriotów za „Polski Ludowej” pokazał, gdzie i jakie krzyże należy stawiać. Nieznającym historii wyjaśnię, że właściwe miejsce krzyża było przy portretach J. Stalina i B. Bieruta. Problem jednak w tym, że dziś ani Soso, ani jego wiernego ucznia, Bieruta, nie ma. Warto jednak zauważyć, że jest za to wielka i oby jak najdłuższa przyjaźń warszawsko-moskiewska, no i że mamy prorosyjskiego prezydenta-elekta oraz żałującego rozpadu ZSSR, W. Putina, o którym można powiedzieć, analogicznie do pewnej reklamowej frazy, że jest to „probably the best tzar in the world”.

 
Historia, jak widzimy, powtarza się i to w coraz ciekawszych odsłonach, a ludzie wydawałoby się swego czasu, stojący po innej stronie barykady, dołączają w podskokach i z uśmiechem na ustach do zamordystów. Skoro więc tyle jest analogii między tym, co było w „Polsce Ludowej”, a tym, co dzieje się teraz, to przypomnijmy, że kiedyś w Nowej Hucie (której czerwoni nie pozwolili odwiedzić Janowi Pawłowi II w czasie Jego pierwszej pielgrzymki do ojczyzny w 1979 r. (http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TH/THW/wojtyla_nhuta.html), był w pobliskiej Mogile w Opactwie Cystersów (http://www.mogila.cystersi.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=48&Itemid=150)) ludzie toczyli walkę o krzyż (http://www1.dziennik.krakow.pl/ipn/nowa_huta_miasto_pracy_i_walki/html/wystawa.html). W neokomunizmie najwyraźniej znowu trzeba będzie podobne walki stoczyć. Z nowymi zamordystami.

 
Powiada się: stat crux dum volvitur orbis, ale chciałoby się, by wraz z tym kręceniem się ziemi, trochę dziadów z niej pospadało. Ziemia jednak łaskawa, jak papier. A Pan Bóg nierychliwy.
y
 

 

fymreport.polis2008.pl 65,2 MB 88 MB FYM blog legendarne dialogi piwniczne ludzi zapiwniczonych w Irlandii 2 yurigagarin@op.pl (before you read me you gotta learn how to see me) free your mind and the rest will follow, be colorblind, don't be so shallow "bot, który się postom nie kłania" [Docent Stopczyk] "FYM, to wesoły emeryt, który już nic, ale to absolutnie nic nie musi już robić" [partyzant] "Bot FYM, tak jak kilka innych botów namierza posty i wpisy "z układu" i daje im odpór" [falstafik] "Czy robi to w nocy? W takim razie – kiedy śpi? Bo jeśli FYM od rana do późnej nocy non-stop tkwi przy komputerze, a w godzinach ciszy nocnej zapewne przygotowuje sobie kolejne wpisy, to kiedy na przykład spożywa strawę?" [Sadurski] "Ale teraz zadam Sadurskiemu pytanie: Załóżmy, że "wyśledzi" pan w przyszłości jeszcze kilku FYM-ów, a któryś odpowie prostolinijnie, że jest inwalidą i jedyną jego radością (z przyczyn wiadomych) jest pisanie w S24, to czy pan będzie domagał się dowodów,czy uwierzy na słowo?" [osa 1230] "Zagrożenia dla pluralizmu w ramach Salonu widzę w tym, że niektórzy blogerzy - w tym właśnie FYM - wypraszają ludzi, z którymi się nie zgadzają. A zatem dojdzie do "bałkanizacji" Salonu: każdy będzie otoczony swoją grupką zwolennikow, ale nie będzie realnej dyskusji w ramach poszczególnych blogów. Myślę, że nie daję przykładu takiego wykluczania." [Sadurski] "Już nawet nie warto tego bełkotu czytać, spod jednego buta i z jednego biura. Na fanatyków i pałkarzy lekarstwa nie ma."[Igła] "FYM już kupił S24 swoim pisaniem, jest teraz jego twarzą. Po okresie Galby i katatyny nastąpił czas dziennikarzy "Gazety Polskiej". Ten przechył i stalinopodobne teorie spiskowe, jakie się wylewają z jego bloga oraz innych mu podpbnych - przyciągają do Salonu nastepnych i następnych. Tu już od dawna nie zależy nikomu na rzetelności i klasie pisania - lecz na tym, aby było klikanie, aby było głośno i kontrowejsyjnie. Promowanie takich ludzi jak FYM i Paliwoda - jest całkowicie jednoznaczne."[Azrael] "Ale jaki jest problem?"[Kwaśniewski] kwestia archiwów IPN-u Janke: "Nigdy nie mówiliście o pełnym otwarciu?" Komorowski: Co to znaczy otwarcie?" "Trudno zrozumieć, jak można ogłupić społeczeństwo. Dlaczego tylu ludzi ośmiela się nazywać zdrajcą Wojciecha Jaruzelskiego. (Edmund Twardowski, Warszawa) " [tzw. listy czytelników do "Trybuny"] "Z przykrością stwierdzam, że prezydent nie przedstawił żadnych propozycji ws. służby zdrowia" [Tusk] "Niewidzialna ręka rynku, jak sama nazwa wskazuje, jest ślepa." [ekspert w radiowej audycji prowadzonej przez R. Bugaja] "Mamy otwarte granice, miejmy też otwarte umysły. Jasna Góra horyzontów rządowi i parlamentarzystom nie rozszerzy. (S. Barbarska, woj. wielkopolskie) " [tzw. czytelniczka "Trybuny"]

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka